wtorek, 31 grudnia 2013

Hotel Roku 2014 - KONKURS

Kończy się rok 2013 wobec tego zapraszam do wzięcia udziału w plebiscycie na HOTEL ROKU 2014 organizowanym przez portal HRS.pl. Jest to już trzecia edycja konkursu organizowanego przy wsparciu Newsweek Polska oraz magazyny Forbes.


Zasady są bardzo proste. Możemy oddać głos w każdej z dziewięciu kategorii:
  1. Hotel Wypoczynkowy
  2. Pałace i Zamki
  3. Hotel Ekonomiczny
  4. Hotel Luksusowy
  5. Najlepszy serwis
  6. SPA
  7. Biznes
  8. Design
  9. Premiera
Oczywiście portal HRS.pl przewidział nagrody dla biorących udział w konkursie. Głosując i odpowiadając na dwa proste pytania możemy wygrać zestaw składający się z kubka, smyczy, pamięci USB i 2 długopisów z logotypem HRS.

W poprzednich edycjach Hotelem Roku zostały:


A jak myślicie, kto zdobędzie tytuł Hotelu Roku w 2014?

czwartek, 26 grudnia 2013

Darmowy nocleg dzięki Instagramowi !

   Hotele na całym Świecie prześcigają się w promocji swoich obiektów. Reklama w prasie, telewizji i Internecie już nikogo nie dziwi, a co z reklamą na Instagramie? Darmowy portal, który zdobył już miliony zwolenników na całym Świecie również jest bardzo dobrym sposobem na promowanie swojego hotelu. 


   Na taki właśnie pomysł wpadli właściciele australijskiego Hotelu 1888. Jeśli znajdziesz się przypadkiem w Sydney, a do tego jesteś wziętym użytkownikiem Instagrama, to masz szansę na darmowy nocleg.

   Po ponad roku prac i inwestycji wartej 30 milionów dolarów powstał Hotel 1888. To oczywiście modny w ostatnich latach hotel butikowy o świetnym standardzie, umieszczony w dawnej fabryce wełny. Jak twierdzą władze hotelu, jest to także pierwszy na świecie hotel Instagram-friendly, czyli wspierający użytkowników Instagrama. Użytkownicy tego serwisu, których śledzi ponad 10 tysięcy osób, dostaną darmową noc w hotelu, a co miesiąc wybierane jest najlepsze zdjęcie z hashtagiem #1888hotel, którego autor również wygrywa dobę gratis.
   Wystrój hotelu jest faktycznie ciekawym obiektem do fotografowania, łączy bowiem nowoczesny, czysty design z bardziej industrialnym klimatem w postaci odsłoniętych cegieł budowli.  Meble wykonane są przez włoską firmę Minotti, a niektóre z nich, takie jak biurka, wykonane zostały z drewna odzyskanego w czasie renowacji fabryki wełny. Całość prezentuje się imponująco, wnętrza urzekają prostotą i nawiązaniami do historii budynku, co możecie zobaczyć w galerii hotelu.







   Hotel ma oczywiście swój profil na Instagramie -  TUTAJ

   Jeśli zdecydujecie się na pobyt, a nie macie jeszcze 10 tysięcy podglądaczy na Instagramie – cena nocy w hotelu zaczyna się od 300 dolarów za osobę :)



poniedziałek, 16 grudnia 2013

Ho(s)tel Gryf w Szczecinie

W samym sercu Szczecina stoi piękny budynek w którym mieścił się kiedyś Hotel Gryf,  niestety nieco zaniedbany stracił swoje gwiazdki i przeistoczył się w ogromny hostel. Gryf był pierwszym hotelem w powojennej historii Szczecina, mieścił się w czteropiętrowej kamienicy, w centrum miasta w odległości 1,5 km od Starówki.

www.sedina.pl

Hotel kilka lat temu zakupił Paweł Golema, które chce przeistoczyć go w czterogwiazdkowy obiekt z kasynem. W marcu 2014 roku zapadnie decyzja o przyznaniu koncesji. Właściciel już zlecił projekt wykonania modernizacji kamienicy. Projekt nowej elewacji wykonało Studio Projektowe Herman, które projektowało znanemu szczecińskiemu restauratorowi także kilka innych obiektów: Columbus Coffee w Oxygenie czy restaurację Chrobry. Wykonał także koncepcję hotelu nad Rusałką, który raczej nie zostanie zrealizowany.

- W przypadku hostelu Gryf wykonaliśmy jedynie projekt elewacji - mówi architekt Leszek Herman. - Przed przystąpieniem do prac analizowałem stare fotografie, bo budynek był po wojnie mocno zniszczony. Nie dało się odtworzyć kolorów elewacji na podstawie laboratoryjnych badań zachowanych warstw tynku.

Architekci zaproponowali dwie wersje kolorystyczne. Decyzja, która miałaby być zastosowana, jeszcze nie została podjęta.



- Wersja w czerwieni jest nawiązaniem do fotografii sprzed wojny. Taki kolor ten budynek miał. Druga propozycja - kremowa, to kolor bezpieczny dla budynku w tym miejscu - mówi Herman. - Obie propozycje przedyskutowałem z konserwatorem zabytków i nie ma wobec nich sprzeciwu. Paweł Golema nie chce zdradzać, ile może kosztować modernizacja obiektu. Zaznacza jedynie, że jeśli koncesja na kasyno zostanie wydana, to budynek przejdzie także modernizację wewnątrz.

Obecnie trwa nieformalne głosowanie mieszkańców Szczecina co do koloru - zdecydowanie wygrywa kolor czerwony, na który również zagłosowałam.

A który kolor Wam się bardziej podoba?

środa, 11 grudnia 2013

Było Lappo - jest Sportwerk

Pamiętacie jeden z moich pierwszych postów o hotelu Lappo? Ten tutaj :) Nie minęło wcale wiele czasu, a wyrósł nam już nowy hotel, a raczej nie wyrósł tylko zmienił nazwę, właściciela i pracowników.


SPORTWERK, bo tak nazywa się obecnie, to dalej hotel czterogwiazdkowy, ale o dużo niższych cenach. Za pokój 1os zapłacimy 145zł, a za 2os 175zł, wcześniej było to 240zł i 280zł. Hotel na razie nie wystawia się na żadnym z portali, ale prawdopodobnie nawiąże współpracę z firmą Business Saving Club .

Strona www hotelu zmieniła jedynie szatę graficzną, wszystkie zdjęcia jak i opisy pozostały takie same, a TUTAJznaleźć można jeszcze nawet nazwę Lappo zamiast Sportwerk :)

Obecnie hotel ma przed sobą pierwszą dużą imprezę jaka będzie Sylwester 2013. Trzymam kciuki aby się udało! Osobiście bardzo się cieszę, że hotel znów działa ponieważ ma świetną lokalizację i duży potencjał.





środa, 4 grudnia 2013

Hampton by Hilton

   Mało jeszcze znana w Polsce marka Hampton, obejmująca: Hampton Inn, Hampton Inn & Suites, Hampton Inn by Hilton, Hampton Inn & Suites by Hilton oraz Hampton by Hilton, jest często wyróżnianym liderem w segmencie hoteli średniej klasy cenowej. Licząca niemal 1 800 obiektów sieć hoteli Hampton wchodzi w skład jednej z największych na świecie sieci hotelowych Hilton Worldwide. Wszystkie hotele Hampton oferują miłe otoczenie i przyjazną, obsługę wysokiej jakości, łączy je wyjątkowa atmosfera i gwarancja pełnej satysfakcji z pobytu w hotelach sieci. Znakomite warunki zakwaterowania oraz dostępne w pokojach udogodnienia i najnowsze rozwiązania techniczne w połączeniu z dużą liczbą lokalizacji i jednolitą ofertą sprawiają, że sieć hoteli Hampton jest uważana za lidera w swoim segmencie oraz za jedną z najszybciej rozwijających się marek hotelowych. 

 

   Hampton by Hilton Gdańsk Airport jest drugim hotelem tej marki zlokalizowanym na terenie lotniska i będącym własnością Spółki Port-Hotel. W czwartek, 21 listopada 2013 roku, odbyło się jego uroczyste otwarcie. Mnóstwo znakomitych gości, wystawne przyjęcie i muzyka w stylu glamour - tak świętowano to wyjątkowe wydarzenie. Na przybywających, na czerwonym dywanie, czekała Marylin Monroe (aktorka Teatru Muzycznego w Gdyni). Gości witał Mirosław Moczarski, Prezes Zarządu Spółki Port-Hotel, w towarzystwie Magdaleny Suligi - Dyrektora Hotelu Hampton by Hilton Gdańsk Airport.

   Hampton by Hilton Gdańsk Airport znajduje się na terenie portu lotniczego w Gdańsku przy ulicy Słowackiego 220. Od lotniska dzieli go 200 metrów, a od kolejowego Dworca Głównego 14 km. Uruchomiony obiekt doskonale wpisuje się w strategię rozwoju Spółki Port-Hotel – właściciela i operatora hotelu, która zakłada realizację projektów hotelowych ze szczególnym uwzględnieniem lokalizacji przy regionalnych portach lotniczych. Sam budynek to 4 kondygnacje hotelowe oraz parter z częścią ogólnodostępną. Hotel proponuje najlepszą w swojej klasie obsługę, w tym czynny przez całą dobę bar z daniami na ciepło. W cenę noclegu wliczone jest śniadanie w hotelowej restauracji. Każdy ze 116 wygodnych i nowoczesnych pokoi wyposażony jest w sejf, żelazko z deską do prasowania oraz zestaw do parzenia kawy i herbaty. W łazienkach goście znajdą suszarki do włosów, a bogaty asortyment produktów do mycia i pielęgnacji ciała dostępny jest w eleganckich dozownikach, które pozwalają na użycie ich bez ograniczeń. Hotel wyróżnia elegancki hol oraz ciekawie zaaranżowana strefa publiczna z doskonale wyposażoną częścią biznesową i salą konferencyjną. Budynek, oprócz części hotelowej oraz biznesowej, mieści również centrum fitness. Wszystkie pokoje przyciągają nowoczesnymi udogodnieniami, m.in. dużym telewizorem z płaskim ekranem, ergonomicznym miejscem do pracy i wygodną podstawką pod laptop. Ponadto, Hampton by Hilton Gdańsk Airport uczestniczy w wielokrotnie nagradzanym programie lojalnościowym Hilton HHonors, który daje szansę zdobycia punktów i odbioru nagród w ponad 4 tysiącach hoteli na świecie. Goście mogą korzystać z parkingu na placu wokół budynku, gdzie znajduje się 70  miejsc dla podróżujących samochodem.

źródło: 1, 2

niedziela, 1 grudnia 2013

Hotele, które warto odwiedzić


Hotel = nocleg, przynajmniej tak jest dla większości z nas. Najpierw wybieramy cel podróży, a dopiero potem szukamy hotelu. A może jednak nie zawsze jest taki scenariusz? Są na świecie ludzie, którzy pokonują tysiące kilometrów tylko po to aby spędzić noc w konkretnym hotelu i to on stanowi cel podróży i atrakcję turystyczną!  
Poniżej osiem obiektów, które same w sobie stanowią nie lada atrakcję i jeśli tylko mamy trochę wolnego czasu oraz trochę więcej pieniędzy to powinniśmy w nich dokonać rezerwację: 

Hotel Lodowy ( Szwecja )


Budynek zbudowany jest w formie ogromnego igloo i trafił na listę Siedmiu Cudów Szwecji. Budowa tego obiektu rozpoczyna się w listopadzie każdego roku. Do produkcji zużywa się 10 000 ton lodu i 30 000 ton śniegu. Efektem tej pracy jest "klasyczny" hotel z barem, garażem, kapliczką i 60 apartamentami.
Temperatury wahają się tu od 5 do 8 stopni Celsjusza.
 







 Hotel Kakslauttanen ( Finlandia )

Hotel Kakslauttanen znany jest głównie z największej na świecie śnieżnej restauracji oraz największej na świecie sauny parowej. Jednak to co najbardziej przyciąga tu uwagę to szklane igloo, będące chyba jednym z ciekawszych miejsc na spędzenie romantycznej nocy. Specjalne szkło utrzymuje dobrą widoczność nawet w chwili, kiedy na dworze temperatura sięga do –30 stopni Celsjusza. I bardzo dobrze, bo wprost nad głowami gości rozpościera się taka oto zorza polarna.

Hotel Wielki Bigiel ( USA ) 

Taki hotel to dość dziwny pomysł, ale na pewno oryginalny. Głowa bigla to sypialnia, w tułowie czworonoga znajduje się kuchnia, natomiast łazienka znajduje się w tylnych łapach. Podobno mieszkanko to jest bardzo komfortowe, chociaż jedynymi mankamentami utrudniającymi sen są biglowe uszy łopoczące na wietrze.



 Giraffe Manor ( Kenia )

A oto niewielki hotelik w Kenii, położony niedaleko Parku Narodowego Nairobi. Oprócz całej masy egzotycznych ptaków i niewielkich zwierząt, spotkać tu można kilka przyjaznych żyraf, które mają w zwyczaju zakłócać posiłek gościom, poprzez swą nazbyt czynną obecność przy stole...




Hotel Exploranter ( Brazylia )

Oto sposób na zwiedzanie kraju bez konieczności ruszania się z hotelu. Exploranter ma na swym pokładzie 30 skórzanych siedzeń, 28 wygodnych łóżek oraz nowoczesną kuchnię. Pojazd ten toczy się z szybkością 200 kilometrów na dzień, a bezpiecznie uwięzieni w jego wnętrzu turyści mogą oglądać mijane atrakcje. Ten hotel cieszy się popularnością wśród dość leniwych osób :)



 

 

 

 

 

Crescent Hotel ( USA )

Z tym oto hotelem związanych jest spora liczba przerażających opowieści. Głównie dotyczą one duchów uwięzionych w tym budynku. Nie dziwi zatem nikogo, że obiekt ten zwany jest najbardziej nawiedzonym miejscem Ameryki. Goście tego zbudowanego w 1886 roku hotelu często spotykają staromodnie odzianego chłopczyka, kręcącego się po pokojach, pięknie ubraną wiktoriańską damę oraz pary tańczące w głównej sali. W latach 30. XX wieku hotel ten zamieniony został na eksperymentalny szpital dla osób z nowotworami. Oczywiście, fakt ten również pozostawił po sobie pamiątkę w postaci lekarza oraz pielęgniarek, których obecność wywołuje stany przedzawałowe u chcących zaznać odrobiny spokoju gości.
Inną, często spotykaną, smutną duszą jest ta, która na stałe zamieszkała w pokoju 218 – to irlandzki kamieniarz, który spadł z dachu podczas budowy hotelu.

 Hotel Kolarbyn ( Szwecja )

Tutaj luksusów nie doświadczymy. Brak prądu, bieżącej wody, klimatyzacji i hotelowej obsługi rekompensują tu stada wilków, wszelkiej maści owady i stado łosi. Turyści mają do dyspozycji dwanaście zarośniętych mchem chat, łazienkę w postaci lodowatego jeziora oraz prymitywny wychodek. Nie jest jednak najgorzej – każdy z domków zaopatrzony jest w kaflowy piec, który daje nie tylko sporo ciepła, ale i jest źródłem światła.


 Propeller Hotel ( Niemcy )

Ten niemiecki hotel zbudowany został przez artystę, Larsa Stoschena, który potrzebował funduszy na sfinansowanie swego muzycznego projektu. Trzeba przyznać, że pomysł miał on znakomity – każdy z przeszło 30 pokoi urządzony jest w zupełnie innym, szalonym stylu.



.



Który hotel jest waszym zdaniem najbardziej zachęcający?

 źródło

niedziela, 24 listopada 2013

Rodzina Hoteli Focus powiększyła się !!!

   Sieć hoteli Focus jest na pewno wszystkim doskonale znana. Hotele oferują noclegi w dogodnych punktach takich miast jak Szczecin, Bydgoszcz, Łódź, Gdańsk a od listopada również w Chorzowie.Każdy hotel posiada profesjonalne, klimatyzowane sale konferencyjne, które umożliwiają zorganizowanie szkoleń, konferencji, spotkań czy sesji. Goście mogą również w cenie pokoju korzystać z sauny, siłowni oraz sieci Wi-Fi. 

   Jesienią Hotele Focus zorganizowały promocję Wielkie otwarcie niskich cen. Spot reklamowy ucieszył się dużym zainteresowaniem, a jego główny bohater Biały Miś, znany już z wcześniejszych kampanii reklamowych sieci, jest co raz bardziej rozpoznawalny :)


 

   Hotel Focus Katowice - Chorzów to zupełnie nowy trzygwiazdkowy Hotel, znajdujący się w odległości 2 km od Centrum Chorzowa, 29 km od lotniska, tuż naprzeciwko stadionu Ruchu Chorzów. Posiada 137 komfortowych i nowocześnie urządzonych pokoi. Wyposażone są w przestronną łazienkę, LCD TV, biurko do pracy, zestaw do parzenia kawy i herbaty oraz wodę mineralną. W hotelu znajduje się również Restauracja, Lobby Bar, sauna i siłownia. Do dyspozycji gości jest bezpłatny Internet WiFi, 4 sale konferencyjne oraz kącik biznesowy. Dzieci i młodzież do lat 18-stu zakwaterowanych w pokoju z rodzicami lub opiekunami gościmy bezpłatnie. Naszym gościom oferujemy kanapkę i kawę na podróż zupełnie bezpłatnie. Focus Katowice Chorzów to idealne miejsce zarówno dla indywidualnych gości jak i grup konferencyjnych. 

   Hotel możemy rezerwować w atrakcyjnych stawkach poprzez HRS oraz BSC

 źródło: Hotele Focus

sobota, 16 listopada 2013

Hotele, które odwiedziła - Islande - Ryga

   Ostatnim przystankiem na naszej trasie była Ryga. Długo szukałam tam hotelu, a nawet zmieniłam kolejność odwiedzanych stolic, ponieważ w pierwszym terminie nic ciekawego nie udało mi się znaleźć. Brałam pod uwagę dwa hostele, ale cieszę się, że się nie zdecydowałam ponieważ ostatni wybór był strzałem w 10!

   Czterogwiazdkowy Hotel Islande znalazłam na HRS'ie w świetnej cenie 44Euro za pokój 2os ze śniadaniem. Hotel położony co prawda na drugiej stronie rzeki, ale do starówki szło się tylko 15 min. Hotel jest duży i posiada spory strzeżony parking. W recepcji przywitała nas obsługa w strojach ludowych - co w połączeniu z nowoczesnym hotelem nie do końca pasowało, ale wyglądało ciekawie. Język angielski nie był tu żadnym problemem. Przy meldowaniu poproszono nas o kartę kredytową na której dokonali autoryzacji za mini bar ( jeśli nie macie karty to wtedy proszą o gotówkę ). 

   Po wjechaniu na 8 piętro, okazało się, że nasz pokój jest inny niż się spodziewaliśmy i było to bardzo pozytywne zaskoczenia :) Pokój składał się z małego saloniku z sofą, stolikiem i telewizorem oraz z części sypialnianej z ogromnym łóżkiem, oknem na całą ścianę oraz toaletką. Pokój był w jasnych kolorach i bardzo pozytywnie się w nim czułam. Łazienka również była przestronna wyposażona w dużą wannę, o którą wcześniej w mailach prosiłam, bidet oraz wysuwane lusterko do makijażu - kobiety zrozumieją co w tym fajnego :). Mini Bar był w dobrych sztucznie nie zawyżonych cenach.







   Na 9 piętrze znajduje się restauracja z pięknym widokiem na Rygę. Tutaj ceny raczej nas nie zaskoczyły, ale były typowe dla restauracji w 4* hotelu. Zaskoczyła nas jednak jedna pozycja na rachunku - zamawiając wodę poprosiłam o plasterek cytryny, który został doliczony do rachunku. Nie była to duża kwota, ale nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkałam, to trochę tak jakbym zamawiała martini i musiała dopłacić do oliwek :). Jedzenie smaczne, ale nie powalało i chyba drugi raz bym się nie zdecydowała na kolację w tym miejscu.

   Śniadanie! Tutaj nie mieliśmy absolutne żadnych zastrzeżeń. Pyszne świeże pieczywo, duży wybór wędlin, serów i ryb. Różne rodzaje jajek. Owsianka z różnymi dodatkami oraz owoce i musli. No i oczywiście pyszna kawa. Codziennie przychodził manager i wszystko dokładnie sprawdzał, obsługa na bieżąco donosiła jedzenie oraz sprzątała stoły. Takie śniadanie mogę polecić, każdemu i na 100% będziecie zadowoleni.



Hotel Islande polecam wszystkim. Zarówno biznesmeni jak i rodziny z dziećmi będą się tu czuli doskonale!



poniedziałek, 11 listopada 2013

Mazury za pół ceny przez całą zimę!!!!!!

Był już Toruń, Poznań i Kołobrzeg, a teraz pora na Mazury! Ale tym razem o wiele dłużej będziemy mogli skorzystać z oferty - 50% bo aż przez 3 miesiące!

   Kilkudziesięciu przedsiębiorców z branży turystycznej, w tym gospodarstwa agroturystyczne, hotele, pensjonaty zgłosiło swój udział w akcji promocyjnej "Mazury za pół ceny", która rusza w grudniu i potrwa do końca lutego.
   W ramach akcji "Mazury za pól ceny" podmioty gospodarcze, które zgłoszą do niej akces, oferują gościom 50 % zniżki na swoje usługi. Lokalna Organizacja Turystyczna "Mazury Południowe" (obejmuje m.in. Białą Piską, Orzysz, Pisz, Ruciane-Nidę) w tym roku organizuje akcję po raz trzeci, ponieważ, jak wynika z obserwacji przedsiębiorców, promocje te przyciągają zimą w tę cześć Mazur gości, którzy latem ich nie odwiedzają, prawdopodobnie ze względu na wysokie ceny oraz tłumy turystów.

    "Przedsiębiorcy biorący udział w tej akcji w latach poprzednich przyznawali nam, że to dobry pomysł na wydłużenie sezonu na Mazurach, tym bardziej, że w naszym regionie jest wiele atrakcji, które pozwalają wypocząć aktywnie, a przy tym kameralnie" - powiedziała Karolina Wołyńska z "Mazur Południowych".
"Mazury Południowe" obejmują swoim zasięgiem m.in. miejscowości leżące nad Śniardwami i na obrzeżach Puszczy Piskiej. Zimą, przy dobrych warunkach pogodowych jest w tej okolicy wyznaczonych wiele tras biegowych dla narciarzy, można wędkować na lodzie lub "fruwać" na bojerach. Właściciele gościnnych gospodarstw, czy małych pensjonatów w tym czasie organizują swoim gościom kuligi, czy naukę pieczenia domowego chleba i ciasta.
    W tym roku do akcji zgłosiły się także zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, sklepiki z ludowymi pamiątkami. "Z tej akcji mogą skorzystać nie tylko turyści, ale i miejscowi" - zapewniła Karolina Wołyńska.


Hotele, które biorą udział w akcji to m.in:
  • Jabłoń Lake Resort 
    No to pozostaje już tylko wybrać odpowiedni termin, zabukować wybrany hotel i cieszyć się zimą na Mazurach!!!!
     

niedziela, 10 listopada 2013

Hotele, które odwiedziłam - Hotel Portus - Tallin

   Tallin był naszym trzecim przystankiem podczas wycieczki oraz najzimniejszym niestety. Spędziliśmy tam trzy dni, w tym jeden zarezerwowany na zwiedzanie oddalonych o 2h promem Helsinek. Mimo zimnej i deszczowej pogody Tallin okazał się bardzo ciekawym miastem z wieloma atrakcjami, ale również dużo wyższymi cenami niż Litwa i Łotwa.


   Ponieważ rejs do Helsinek mieliśmy o 7.30 to zależało mi aby hotel znajdował się nieopodal terminala. W ofercie Hotel Express International udało mi się znaleźć idealnie położony hotel - oddalony od terminala o zaledwie 50m, a od starówki o około 15min pieszo.

   Hotel Portus, bo właśnie w nim się zatrzymaliśmy okazał się strzałem w 10. Niedrogi, z darmowym parkingiem oraz Internetem, spełniał nasze wszystkie wymagania. Ten 3* obiekt posiada 107 barwnych pokoi, szerokie korytarze, nowocześnie urządzoną restauracje i lobby z dużymi i wygodnymi kanapami.

   Za pokój 2os ze śniadaniem zapłaciliśmy 37Euro dzięki karcie HEI, ale przy rezerwacji np. przez HRS cena niewiele wyższa bo 42Euro. Rezerwacja przez stronę internetową oferuje cenę 46Euro.
Hotel w swojej ofercie posiada jeszcze saunę, jacuzzi oraz salę konferencyjna.

   Obsługa w recepcji była dość pomocna i chętnie odpowiadała na pytania z wyjątkiem jednej Pani, która uparcie twierdziła, że rozumiem rosyjski, mimo iż tłumaczyłam jej że jestem Polską i mówię tylko po angielsku :)

   Jedyne co mnie zdziwiło to fakt, że mimo tego, że hotel jest położony przy terminalu i zapewne większość gości właśnie z tego  powodu go wybiera, to śniadania są podawane dość późno bo od 8.00, ale na szczęście była możliwość zamówienia śniadania na wynos ( dwie kanapki, jabłko, jajko i woda ). Śniadanie serwowane w hotelu było standardowo w formie bufetu. Do wybory były dwa rodzaje pieczywa, sery, wędliny, musli, jajka na miękko i na twardo oraz .... małe mielone kotleciki.







Polecam ten hotel wszystkim, którzy cenią sobie dobry standard w niskiej cenie. Hotel idealny zarówno dla singli jak i dla rodzin z dziećmi. Jedyne o czym warto pamiętać, to to że warto dokonać rezerwację za pomocą, któregoś z systemów rezerwacyjnych, a nie bezpośrednio w hotelu.


środa, 6 listopada 2013

Orbis podbija Polskę . . .

Ambitny plan na najbliższe 2 lata mają hotele Orbis - chcą włączać do swojej sieci jeden hotel miesięcznie - uda się?

   Do końca 2015 r. spółka chce mieć w swojej sieci 90 hoteli. Obecnie w grupie Orbis, której partnerem strategicznym jest międzynarodowa sieć Accor, jest prawie 60 obiektów. Nowe mają być otwierane w tempie jednego na miesiąc. Hotele nie maja być budowane przez Orbis, lecz przez franczyzobiorców. Podobną strategię przyjęły również inne międzynarodowe grupy, które zachęcają indywidualnych hotelarzy do współpracy, informuje agencja Newseria.

    Właśnie w takim kierunku chcą się rozwijać hotele Orbisu, czyli  umowy franczyzowe i zarządzanie, a nie poprzez budowę własnych hoteli – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Ireneusz Węgłowski, wiceprezes zarządu Orbisu.

   Grupa hotelowa zamierza stopniowo sprzedawać własne obiekty, ale na kluczowych rynkach chce najpierw poprawić ich standard. Stąd 100 milionów złotych inwestycji. Na najważniejsze obiekty w Warszawie – Sofitel, Victorię, Novotel Centrum oraz Mercure Centrum, który zastąpił markę Holiday Inn, Orbis wyda 80-90 mln zł. „Przede wszystkim na poprawę produktu, to znaczy zwiększenie komfortu gości tak, żeby nasz produkt był konkurencyjny na rynku. To jest unowocześnienie pokoju, wymiana wykładzin, wszystkich elementów, z którymi styka się gość i które ułatwiają jego życie w hotelu. To może być modernizacja łazienek, zmiana oznakowania”, zapowiada Ireneusz Węgłowski. Węgłowski podkreśla, że dobre rezultaty osiągane przez spółkę wynikają z agresywnej strategii oraz zarządzania przychodami poprzez różnicowanie cen w zależności od rynków. Rozwija się nie tylko Orbis, ale i cały rynek. Najlepsza sytuacja jest w siedmiu miastach najistotniejszych dla branży hotelarskiej – Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, a także Szczecinie. Powstają w nich zarówno hotele indywidualne, jak i sieciowe. Bywają takie rynki, które potrzebują hoteli głównie wyższej kategorii, jak rynek warszawski, ale są też rynki turystyczne, pozawielkomiejskie i te potrzebują hoteli różnych kategorii, bo muszą spełniać oczekiwania klientów, którzy nie dysponują dużymi budżetami na podróże służbowe”, ocenia Węgłowski wypowiadając się dla agencji Newseria.

Nie pozostaje więc nic jak tylko trzymać kciuki za powodzenie całej akcji, a ja osobiście czekam na nowe hotele w Szczecinie :)


 

wtorek, 5 listopada 2013

Hotelowe urodziny - Sto Lat !

   Na Mazurach niewątpliwie jest wiele hoteli godnych uwagi. Są to hotele nie tylko o wysokim standardzie, ale również te mniejsze, niekiedy bardziej zachęcające i oryginalne.


   Hotel Warszawa    w Augustowie jest właśnie takim miejscem. Położony w cichej dzielnicy miasta, otoczony lasem oraz z dostępem do jeziora - hotel ten jest idealny na rodzinny wyjazd lub spokojny weekend we dwoje.



   Doczekał się już pięknego jubileuszu i w tym miesiącu będzie obchodził 15 - lecie swojej działalności. 30 listopada 2013 w Hotelu Warszawa odbędzie się uroczysta gala jubileuszowa. Gwiazdą wieczoru będzie PECTUS, który wystąpi z koncertem podczas gali. 
   Od momentu jego powstania celem zarządu było zbudowanie silnej pozycji Hotelu Warszawa na polskim rynku hotelarskim. Stale dążono do podniesienia jakości usług i realizacji zaplanowanych inwestycji. Każdy rok przynosił pozytywne zmiany. W latach 2006-2007 hotel został rozbudowany. Ilość pokoi zwiększyła się z sześćdziesięciu trzech do dziewięćdziesięciu. Powierzchnia sal konferencyjnych i restauracji została zwiększona o połowę. W roku 2012 przeprowadzono kapitalny remont wszystkich pokoi w głównej części hotelowej. Obecnie Hotel Warszawa jest uznawany za lidera na rynku usług hotelarskich w regionie, a jego kucharze wytyczają trendy w branży gastronomicznej. Od lat hotel zajmuje czołowe miejsca w konkursach jakości wśród ponad trzydziestu hoteli programu marketingowego Polish Prestige Hotels & Resorts.

A, który hotel na Mazurach jest waszym ulubionym?

 
źródło:  www.hotelepph.pl

czwartek, 31 października 2013

Hotele, które odwiedziłam - Kaupo - Sigulda

   Drugim przystankiem w drodze do Tallina, była Sigulda. Mała miejscowość na Łotwie z pięknym Zamkiem Turaida, który mieliśmy zamiar zwiedzić. W Siguldzie znajduje się kilka całkiem niezłych hoteli, ale ponieważ w tym wypadku nie zależało nam za bardzo na lokalizacji to wybrałam najtańszy hotel na jedną noc.

   Hotel Kaupo na który się zdecydowaliśmy znalazłam na portalu HRS w cenie 31,50Euro ze śniadaniem za pokój 2os., a cena zawierała również parking i Internet. 

   Hotel jest usytuowany przy głównej trasie przelotowej, ale jest bardzo spokojny i ten fakt na pewno nikomu nie będzie przeszkadzał. W najbliższej okolicy znajduje się małe centrum handlowe z kawiarnią, pubem i pizzerią oraz stacja benzynowa z Hesburger'em. Kawałek dalej znajdziemy drugi hotel z bardzo elegancka restauracją i z bardzo wysokimi cenami :)

   Gdy podjechaliśmy na parking hotelowy to powiem szczerze, że byłam lekko zaniepokojona czy hotel funkcjonuje ponieważ sprawiał wrażenie opuszczonego. Na szczęście miły recepcjonista poinformował nas, że wszystko działa, ale jesteśmy jedynymi gośćmi. Po zameldowaniu i opłaceniu hotelu dostaliśmy klucze i poszliśmy na górę. Nasze zaskoczenie było ogromne gdy otworzyliśmy drzwi. Pokój był przestronny, z dużym łóżkiem, rozkładaną kanapą, szafą oraz gigantycznym 40calowym telewizorem - tego ostatniego w życiu bym się nie spodziewała w tym niepozornym hotelu. 






Myśleliśmy, że nic więcej już nas nie zaskoczy - oj w jakim dużym byliśmy błędzie!!!

Śniadanie
   W momencie zameldowania Pan z recepcji dał nam karteczkę z menu do wyboru na śniadanie. Mogliśmy wybrać cokolwiek do 4Euro na osobę i rano będzie to przygotowane. Zdecydowaliśmy się na kawę, kanapkę z kurczakiem i serem, drugą z pomidorem i serem, omlet i jajka sadzone.

   Najpierw podano nam kawę i muszę przyznać, że była to najlepsza kawa jaką miałam okazję pić w hotelu. W dużej filiżance ze świeżo zmielonej kawy. W drugiej kolejności dostaliśmy kanapki. Każdy po dwa tosty zapiekane z serem - pyszne, świeże i zdecydowanie tak syte, że spokojnie by nam to wystarczyło. No ale jeszcze czekały na nas jajka. Ja dostałam trzy jajka sadzone, a mąż ogromny omlet. Ledwo daliśmy radę to wszystko zjeść, ale za to aż do kolacji byliśmy najedzeni.


   Poza tym w hotelu znajduje się sauna i jacuzzi oraz bilard, a latem do dyspozycji gości jest przestronny taras z ogrodem. W hotelu można również zorganizować małe przyjęcie lub konferencję.


  Polecamy Hotel Kaupo w 100%. Stosunek jakości do ceny jest zaskakujący, a ponieważ Sigulda leży na trasie do Tallina oraz niedaleko od Rygi to warto mieć to na uwadze planując podróż w te rejony.







poniedziałek, 28 października 2013

10 najbardziej imprezowych hoteli, które fani muzyki powinni odwiedzić!

 
   Na pewno nie raz spotkaliście się z listą 10 NAJ... hoteli na świecie. Dzisiaj możecie przeczytać o dość ciekawym zestawieniu hoteli w tej kategorii, a mianowicie o 10 najbardziej IMPREZOWYCH hotelach świata - to miejsca warte odwiedzenia dla wszystkich fanów muzyki!

   Ponieważ rok 2013 to niewątpliwie czas rocka: Deep Purple będą świętować swoją 45. rocznicę, AC/DC 40-stą, a the Rolling Stones zbliżają się już do 50. rocznicy istnienia to specjalnie dla fanów wielkich zespołów, HRS przygotował ranking TOP 10 hoteli związanych ze światową muzyką.
 
1. Gitara i keyboard standardem hotelu w Berlinie
Muzyka to temat przewodni unikalnego hotelu nhow w Berlinie, który oferuje sześć apartamentów, w których gitara elektryczna stanowi standardowe wyposażenie. Obsługa hotelowa zapewni gitary, keyboardy, wzmacniacze i zestawy słuchawek dla wszystkich pokoi, bez dodatkowych kosztów. Każdy kto chce zacząć pisać własne teksty, znajdzie tu idealny klimat. nhow to także jedyny hotel w Europie, który posiada dwa studia nagraniowe współpracujące z legendarnym Hansa studio w Berlinie. To hotel idealny dla zespołów: specjalny system umożliwia próby dla 6. Muzyków, by w ciszy, nie budząc reszty gości, ćwiczyć nawet najgłośniejsze kawałki.


2. Amsterdamskie, pokojowe szaleństwo w słynnym łóżku Johna Lennona i Yoko Ono
Te zdjęcia obiegły świat. Gwia
zda Beatlesów i jego żona Yoko Ono w 1969 roku spędzili tydzień w łóżku w hotelu Hilton Amsterdam – obserwowani przez media z całego świata. Zrobili to by zwrócić uwagę na wojnę w Wietnamie i nakłonić do pokojowego rozwiązania konfliktu. Pierwszy strajk w łóżku lub też blokada łóżkowa miała miejsce w pokoju 902 (teraz pokój 702) – gdzie para spędziła swój miesiąc miodowy. To wydarzenie miało miejsce 44 lata temu i zainspirowało wers „I’m gonna start a resolution from my bed” piosenki „Don’t Look Back in Anger” kultowego zespołu Oasis.

3. Baw się jak gwiazda rocka w stylu Rolling Stonesów z whiskey, zamiast popołudniowej herbatki w Londynie
Stary, angielski urok na sześciu piętrach i
dodatkowo 4500 obrazów w licznych pokojach, z których kdy ogrzewa kominek – The Gore to jeden z najczęściej fotografowanych hoteli w stolicy Zjednoczonego Królestwa. W hotelu znajduje się Bar 190, miejsce legendarnych rock’n’ rollowych imprez po koncertach, gdzie swoją premierę miał album Beggars Banquet zespołu Rolling Stones. Jak można się spodziewać, hotel oferuje rock ‘n’ rollowy ,,tea time”, gdzie serwuje się muffiny i ciastka o smaku Jacka Danielsa wraz z herbatą i ciastem, do których podaje się Jacka Danielsa z colą. 

4. Hotel, studio nagraniowe, muzeum rocka i to wszystko w jednym – czego więcej mogli by chcieć norwescy wielbicieli rocka!
Fani muzyki dobrze sp
ożytkują swoje pieniądze w Rica Rock City, designerskim hotelu w norweskim porcie miasta Namsos, skąd pochodzi rockowy zespół Prudence. Łóżko w kształcie gitary elektrycznej, ściany prysznica i tapety pokryte tekstami piosenek i obrazy gwiazd rocka z regionu – temat rocka dominuje w każdym szczególe. Przykuwający wzrok szklany most łączy hotel z nowym centrum dla zwiedzających Rock City. Centrum, między innymi, mieści muzeum popu i rocka, studio w którym można nagrać własną muzykę i scenę, gdzie odwiedzający mogą doświadczyć tego, co czują prawdziwe gwiazdy rocka. 

5. Raj w pełnym kasyn niebie Las Vegas
Rozrywka i fantastyczna zabawa w Hard Rock Hotel & Casino Las Vegas, jedynym miejscu na
świecie z taką ilością hoteli i kasyn. Rządni przygód fani muzyki i szaleni tancerze znajdą tu spełnienie swoich marzeń na ponad 30 000 metrów kwadratowych – od umieszczonego w podziemiu klubu nocnego Vanity przez legendarny Rehab Pool Party i miejsce rockowych koncertów Vinyl z własnym Spa. Międzynarodowe gwiazdy rocka uwielbiają to miejsce. The Rolling Stones, Guns N Roses, David Bowie, The Killers i Coldplay już pojawili się w klubie The Joint. Po nocnym szaleństwie możesz odpocząć w apartamencie, w którym zatrzymali się Sex & Pistols, Stonesi czy Nirvana.

6. Nic tego nie przebije – rozkładana scena koncertowa w Hamburgu
Superbude Hamburg St. Pauli to zupełnie inny hotel, który wyróżnia się niekonwencjonalnym stylem. Hotel zachwyca 36. metrowym apartame
ntem Rockstar. Idealnie wyposażony: lodówka gotowa na imprezę, kanapy, 6 łóżek przymocowanych do podłogi, podwójny prysznic, playstation i sprzęt muzyczny z Dolby Surround oraz rozkładana scena wyciągana wprost ze ściany. 

7. Rock vs Glamour w Hollywood
Na ścieżce super gwiazd: The Andaz West Hollywood jest tym miejscem, gdzie spotykali się artyści z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Axel Rose, Led Zeppelin i Keith Richards
zatrzymali się tutaj na Sunset Strip. To wtedy gitarzysta Stonesów wyrzucił przez okno telewizor. Idealny dla turystów hotel oferuje walk ‘n’ roll service, rockową trasę przez najsłynniejsze miejsca, między innymi słynny klub rockowy Whisky-A-Go-Go i klub nocny The Viper Room.

8. Legendarne żaby w San Francisco
Phoenix w San Francisco to najbardziej z
nany na świecie hotel ze względu na ludzkich wymiarów statuę i żaby przy samym wejściu. Utrzymane w atmosferze motelu z lat pięćdziesiątych, to ulubione miejsce zespołów Pearl Jam, the Red Hot Chilli Peppers i the Psychedelic Furs i słynny, zawsze modny klub Backlip Club – idealny dla nocnych marków. The Phoenix oferuje pakiet Rock N Stay dla miłośników rocka, którzy chcą odkryć historię rocka w San Francisco.

9. Prawdziwy rock w Szwajcarii
Chcesz być prawdziwą gwiazdą rocka choć jedną noc? To może się spełnić w Zurychu! Każdy
pokój w Zic Zac Rockhotel nosi nazwę jednego ze słynnych muzyków. Rozpieszczeni ilością opcji goście mogą wybierać pomiędzy Deep Purple, Kiss, U2 czy Queen. Dostępnych pokoi jest około 40. Hotel jest również znany ze swojej restauracji Zic Zac Dörli i zwariowanych imprez, które się tam odbywają.  

10. If you’re going to San Francisco….
Triton Hotel w San Francisco to obowiązek na trasie „rockowej pielgrzymki”, a w szczególności fanów zespołu Grateful Dead. Prawdziwi fani mogą zatrzymać się w apartamencie Jerrego Garcii, który zdobią oryginalne obrazy, cytaty, zdjęcia i inne pamiątki pozostałe po zmarłym w 1995 roku liderze grupy. Co więcej 9. sławnych artystów z San Francisco pomogło przy projektowaniu hotelu, który w 1991 został ponownie otwarty zapewniając wyjątkowy urok aż 140 pokoi.

   W powyższych hotelach spędzona noc na pewno będzie niezapomniana, a przy odrobinie szczęścia możemy liczyć na spotkanie ulubionej gwiazdy! Tylko pytanie ile za taką przyjemność jesteśmy w stanie zapłacić?

A czy w Polsce posiadamy takie rockowe hotele, pełne legend?

Źródło: http://www.hotelinfo24.pl




















sobota, 26 października 2013

Hotele, które odwiedziłam - Karolina w Wilnie

   Wyruszyliśmy z Polski w poniedziałek 14.10. Pierwszym przystankiem miało być Wilno, miasto z którego pochodzą moje Babcie. Zależało mi żeby zobaczyć jak najwięcej, a miałam na to tylko 2 dni, tak więc lokalizacja hotelu była dość istotna, ale bez szaleństwa cenowego oczywiście.

Zastanawiałam się nad dwoma hotelami:
   Zdecydowałam się na hotel Karolina, ale przyznam, że nie jestem pewna czy podjęłam słuszną decyzję, ponieważ mimo, że wybrałam wyższy standard to jednak lokalizacja nie była dobra i do centrum jeździliśmy samochodem ( ale było również dogodne połączenie autobusowe ). Hotel Mikotel pozwoliłby nam na poruszanie się bez auta.

   Jak wspominałam w poprzednim poście - istotna była cena. Hotel Mikotel mogłam rezerwować przez znany Wam już portal HRS w cenie bardzo atrakcyjnej, bo za 113zł za pokój 2os ze śniadaniami za dobę w opcji Hot Deal, czyli bez możliwości bez kosztowej anulacji. Hotel Karolina natomiast kosztuje standardowo około 50Euro za dobę za pokój standardowy ze śniadaniem, na HRS możemy go rezerwować w cenie około 43Euro w zależności od wybranego terminu. Ja miałam możliwość rezerwacji w cenie .... 29Euro za pokój 2os ze śniadaniem, parkingiem i Internetem. Skąd taka cena? Poza portalami rezerwującymi jak HRS, Booking.com, itp. na rynku istnieją jeszcze firmy zajmujące rezerwacjami hoteli np. Business Saving Club

  Business Saving Club gwarantuje zniżki w hotelach z rabatem do 50% od cen Rack Rate i na taki właśnie rabat mogłam liczyć. Aby dokonać takiej rezerwacji trzeba być posiadaczem specjalnej karty BSC.
 O tym jak zdobyć taka kartę i w jakich cenach opisze w odrębnym poście.

   Kolej na moje wrażenia z pobytu w Karolinie. Hotel jest ogromny, ponieważ łączy w sobie centrum kongresowe, ale mimo odbywających się tam konferencji było bardzo cicho i spokojnie. Obsługa bardzo dobrze mówiła po angielsku i bardzo chętnie odpowiadała na wszystkie pytania odnośnie wymiany waluty, godzin serwowania śniadań oraz godzin otwarcia pobliskiego marketu. 
   Nasz pokój był taki o jaki prosiłam w mailu podczas rezerwacji, czyli z małżeńskim łóżkiem, z wanną i z ładnym widokiem - na pięknie podświetloną wieżę telewizyjną.
   W pokoju znajdował się płaski telewizor z polskimi kanałami, telefon oraz duże wygodne łóżko. Panował dość intensywny zapach, co wymagało przewietrzenia. Ten sam zapach unosił się na korytarzach i trudno powiedzieć czym był spowodowany, ale wolałabym żeby go nie było, bo nie należał do najprzyjemniejszych, ale nie był to też odór nie do wytrzymania i po krótkim czasie przestawało się go czuć. 
 
Łazienka z dużą wanną, która jednak ma już swoje lata i jest dobrze oświetlona. 
Kosmetyki takie jak mydło i szampon były umieszczone w dozownikach - co jak się później okazało jest standardem w tej części Europy. 







Głównym minusem jaki zaobserwowałam była wymiana ręczników. Na pewno poniższa informacja, wisząca w łazience jest Wam znana,
ponieważ nie uważam, że ręczniki powinny być wymieniane codziennie to rano zostawiałam je ładnie powieszone na grzejniku, a mimo to po powrocie do pokoju wszystkie ( łącznie 5 szt ) były wymienione - i gdzie tu logika? Być może jest to nadgorliwość Pań z housekeeping'u w każdym razie z ekologią nie ma to nic wspólnego.





Śniadanie w formie bufetu było podawane w przestronnej hotelowej restauracji zajmującej 3 piętra oraz posiadającej letni taras. Goście mają do wyboru m.in. pyszne naleśniki, omlet, jajka sadzone, musli oraz owoce, a do kawy ciasto.Niestety brak świeżego pieczywa, więc my wybraliśmy opiekane tosty.
 Hotel posiada również bardzo duży darmowy parking, a obok znajduje się czynny do 22.00 bardzo dobrze zaopatrzony market.





Pomijając kilka wpadek to ogólnie polecam hotel Karolina, szczególnie jeśli macie możliwość rezerwacji w niższej cenie!

Czy ktoś z Was miał okazję nocować w jakimś innym hotelu w Wilnie? Jeśli tak chętnie posłucham Waszych opinii.