niedziela, 29 marca 2015

Hotele, które odwiedziłam - Metropolis Design Hotel w Krakowie

   W tym roku Kraków odwiedziłam tylko przy okazji powrotu z Zakopanego. Byłam w nim już 2 razy i w obu przypadkach było to intensywne zwiedzanie, tak więc tym razem to sobie odpuściliśmy i zależało nam jedynie na tym, aby jeden dzień, a dokładnie kilka godzin spędzić spacerując po rynku i delektując się jego klimatem :)




Wybierając hotel kierowałam się dwoma kryteriami:
  1. bliskość rynku
  2. hotel z aplikacji Hotel Tonight, bo musiałam wykorzystać zebrane przez rok $$$
   Miesiąc przed wyjazdem zaczęłam przeglądać pojawiające się oferty i praktycznie do samego końca byłam przekonana, że wybiorę 4* hotel Galaxy. Trzy dni przed planowanym pobytem do aplikacji dołączył nowy obiekt - hotel Metropolis Design - nie zastanawiałam się nawet chwili i od razu dokonałam rezerwacji.

   Metropolis Design Hotel to nowy 4* obiekt usytuowany około 15 min spacerem od Starego Rynku i tyle samo od Wawelu. W małej ślepej uliczce z dala od zgiełku trochę ciężko go znaleźć, ale dzięki temu zapewnia ciszę i spokój. Jest to wyjątkowy i oryginalny hotel na tle innych obiektów w Krakowie. Wyróżnia się między innymi wirtualnym Concierge witającym wchodzące osoby, PlayStation, które jest do dyspozycji gości, sześcioma piętrami pełnymi kolorów oraz pokojami w których możemy sami wybrać kolor oświetlenia.Od samego wejście witają nas kolorowe nowoczesne sofy i fotele oraz uśmiechnięty personel. Pokoje są wyposażone w bardzo wygodne łóżka, duży telewizor i łazienkę z olbrzymim natryskiem z deszczownicą. Goście mogą korzystać z minibaru oraz darmowego Internetu.







   W hotelu znajduje się też restauracja i są serwowane śniadania, ale niestety nie mieliśmy okazji skorzystać z gastronomii podczas naszego pobytu bo wybraliśmy opcję śniadania z widokiem na kościół mariacki :)

   Moim zdaniem hotel idealny dla par oraz biznesmenów, ale nam towarzyszyły dwie pary z małymi dziećmi, które też były bardzo zadowolone z wyboru.

Rejestrując się w aplikacji HotelTonight w wpisując ten kod: KJEZIERSKA otrzymacie 75PLN do wykorzystania przy pierwszej rezerwacji ( ważne przez rok ) i np. za ten 4* hotel zapłacicie jedynie 174 PLN za pokój 2os :)



czwartek, 26 marca 2015

Recenzja restauracji - Karcma po Zbóju w Zakopanem

   Krupówki to najbardziej znany deptak w Polsce. Pełen turystów, górali sprzedających oscypki i wielkich maskotek chcących zrobić sobie z Tobą zdjęcie. Bardzo się cieszę, że byłam tam już po sezonie, ale mimo wszystko Krupówkom mówię NIE. Za dużo reklam, kebabów, sklepów typu H&M no i wisienka na torcie, czyli budujące się właśnie centrum handlowe. Na szczęście Zakopane to nie tylko Krupówki :)


   Wśród McDonald'a, Sphinx'a i budek z kebabami można na Krupówkach znaleźć też kuchnię regionalną w klimacie no i oczywiście z pysznym jedzeniem. Karcma po Zbóju to właśnie taka restauracja - 3 piętrowy budynek urządzony w prawdziwej góralskiej atmosferze. Przeszklony taras, widok na Krupówki, bogate menu oraz muzyka na żywo - to to czego szukaliśmy.

   Dzięki Open Card w Karcmie mogliśmy skorzystać z rabatu 50% na wszystkie dania  - więc postanowiliśmy zrobić sobie prawdziwą ucztę i spróbować regionalnych przekąsek, a na danie główne zamówić naszą ulubioną baraninę. 



Porcje zdecydowanie konkretne i to zarówno w przypadku dań jak i przystawek! 




Dzień później odwiedziliśmy Karczmę raz jeszcze, ale tym razem wieczorem aby spróbować regionalnej śliwowicy oraz zjeść pyszny domowy sernik!


Podsumowując - zdecydowanie  POLECAMY!! I koniecznie z Open Card dzięki, której zaoszczędziliśmy około 80zł!

Do 31.03 możecie skorzystać z DARMOWEJ wersji Open Card ważnej aż 45 dni - szczegóły: 



 P.S. - Śliwowica to zdecydowanie mój ulubiony alkohol wysokoprocentowy - próbowaliście? Dla mnie ta 50% - najlepsza, ale są też jeszcze mocniejsze :)

czwartek, 5 marca 2015

Hotele, które odwiedziłam - Hotel Sand w Kołobrzegu

   W poprzedni weekend jak wcześniej zapowiadałam pojechałam do Kołobrzegu uczcić naszą 9-tą rocznicę. Hotel Sand nie był tym, w którym na początku planowałam się zatrzymać, ale mój wybór okazał się strzałem w dziesiątkę!



   Hotel Sand jest drugim obiektem po Hotelu Marine, który należy do grupy Zdrowa Invest i w którym miałam okazję nocować. Drugim, ale nie ostatnim ponieważ Zdrojowa Invest może pochwalić się już 5 hotelami, a niebawem do rodziny dołączy następny. Hotel zlokalizowany jest w zielonej okolicy, kilka kroków od kołobrzeskiej starówki i zaledwie 150m dzieli go od plaży. Ten czterogwiazdkowy obiekt dysponuje różnymi rodzajami pokoi, zapleczem SPA oraz restauracją SAND(acz) i nocnym klubem - wszystkie usługi i atrakcje są dopasowane do gości w każdym wieku i nikt nie będzie się czuł pominięty. Zarówno na basenie jak i w restauracji mogłam zaobserwować, że i starsze i młodsze osoby czują się bardzo komfortowo co zdecydowanie spełnia swój cel czyli pozwala się odprężyć i cieszyć się wypoczynkiem.

   Kołobrzeg jest bardzo chętnie odwiedzany przez naszych zachodnich sąsiadów i muszę przyznać, że stanowili oni większość gości hotelowych. Miło było słyszeć ich pozytywne opinie, a obsługa nie tylko w recepcji, ale także w restauracji i na basenie posługuje się płynnie językiem niemieckim co również jest dużym plusem.

   Pokój, który wybraliśmy był pokojem typu Economy - ten prawie 30m pokój jest wyposażony w wygodne duże łóżko, biurko, mini bar, ogromne okno i tak na prawdę to ekonomiczny jest tylko z nazwy. Idealny na krótki pobyt wypoczynkowy lub biznesowy dla jednej lub dwóch osób. 








Jedzenie . . . 

  Ze względu na umówioną już kolację w innym miejscu, w Sandzie miałam okazję zjeść tylko śniadanie oraz małe co nieco zaraz po przyjeździe. Desery są PRZEPYSZNE!!!! już sam ich widok spowodował, że miałam ochotę zjeść je wszystkie, a do tego bardzo dobra kawa i welcome drink, którego się kompletnie nie spodziewałam w postaci lampki wina - wielki PLUS.



   Śniadanie to duży wybór dobrej jakości wędlin, serów, sosów, kilka rodzajów ryb, warzywne dodatki oraz kilka pozycji bardzo oryginalnych, które musiałam spróbować, aby je rozszyfrować :). Do tego dobra kawa i słodkości. Obsługa elegancka i pilnująca każdego szczegółu - generalnie nic dodać nic ując.






Ale, ale, żeby nie było, że tak wszystko zachwalam to teraz minusy, bo przecież jakieś muszą być :)
- ciut za ciemna łazienka, co lekko utrudnia zrobienie makijażu
- brak zamka w łazience ( uszkodzony )
- brak 100% soków na śniadaniu
- duży telewizor w części deserowo kawiarnianej ustawiony na męczące reklamy ( lepsza była by nastrojowa muzyka ) - na szczęście sami go mogliśmy wyłączyć :)



   Podczas wieczornego spaceru z Hotelu Sand na kolację miałam okazję minąć Diune Hotel & Resort oraz Marine i mogę śmiało stwierdzić, że oba obiekty robią świetne wrażenie. Widać styl, klasę i harmonię, a inne obiekty w okolicy mimo tej samej ilości gwiazdek wypadają jednak słabiej.

Nie będę więcej słodzić, ale mam nadzieję, że dane mi będzie poznać pozostałe hotele z rodziny Zdrojowa Invest bo jestem pewna, że nie odbiegają od siebie standardem!