wtorek, 13 września 2016

Hotel Baltic Plaza MediSPA & fit - drugi pobyt

    Nie lubię wracać dwa razy do tego samego hotelu, wolę poznawać nowe, wyjątkiem jest Redyk w Zębie k. Zakopanego, który skradł moje serce!
   W lipcu tego roku postanowiłam jednak ponownie wybrać hotel Baltic Plaza w Kołobrzegu, w którym spędziłam już weekend w marcu 2014 roku i o tym pobycie możecie przeczytać TUTAJ. Mimo, że już wtedy nie był to hotel, który spełniał standard 4* mimo iż tyle właśnie ma przyznanych i który miał wiele wiele do poprawy to zdecydowałam się ponownie go zarezerwować na tym razem dłuższy pobyt bo pięciodniowy i to w samym szczycie sezonu. Głównym powodem mojej decyzji była cena ponieważ jak sami doskonale wiecie ceny nad Bałtykiem są bardzo wysokie, a w tym hotelu posiadałam rabat 50% więc za 5 dni ze śniadaniami za dwie osoby zapłaciłam tylko niecałe 1500zł. 

Mimo iż hotel nie zasługuje na 4* to ma wiele zalet! 
  • dobra lokalizacja z dala od zgiełku miasta i blisko plaży, która nie jest tak oblegana jak w centrum
  • bardzo duże pokoje z oddzielną sypialnia i aneksem kuchennym - na pobyt z dzieckiem bardzo dobre rozwiązanie
  • dobra i niedroga restauracja
  • wygodne łóżka
  • miłą panią z housekeeping'u
  • bezpłatny parking przy hotelu
  • bardzo dobry zasięg Internetu w pokojach
  • zabiegi SPA
  • nakładki na krzesła dla dzieci w restauracji
 Jednak w oczy rzuca się niestety bardzo dużo wad, szczególnie jeśli podróżujemy z dziećmi:
  • BRUD - hotel jest brudny i na to głównie narzekają gości, z którymi miałam okazję rozmawiać. Brudne okna w pokojach i w restauracji, kiepsko odkurzane dywany i szare zasłony.
  • basen pełen uszkodzonych zabawek dla dzieci i rdzawych zacieków
  • szlafroki dodatkowo płatne
  • recepcjonistki siedzące za karę i mające problem odpowiedzieć dzień dobry nie wspominając o tym, że same powinny pierwsze przywitać gościa
  • pokój zabaw dla dzieci tak brudny, że sama brzydziłam się czegoś dotknąć
Ogólnie nie jest tak, że nie polecam, ale za pełną kwotę hotel rozczarowuje bo w tej samej cenie w Kołobrzegu jest bardzo dużo hoteli nawet 3*, które starają się o wiele wiele bardziej, więc moim zdaniem nie warto przepłacać i się wkurzać szczególnie jeśli podróżujemy z dziećmi!













Baltic Plaza hotel****mediSPA & fit

Adres:
PL, 78-100 Kołobrzeg, ul. Plażowa 1
Recepcja hotelu:
Tel.: 94 71 35 600

czwartek, 24 marca 2016

Hotel Havet***** w Dźwirzynie

   Tradycyjnie jak co roku w marcu wybrałam się do Kołobrzegu na rocznicę. Tym razem wyjątkowo bo w towarzystwie naszego 3miesięcznego synka, a i rocznica okrągła bo stuknęło nam 10 lat!!! - nie wiem kiedy!



   Wybór hotelu był prosty bo już w zeszłym roku miałam się tam wybrać, ale nie było wtedy wolnych pokoi w terminie który nas interesował. Hotel Havet - bo właśnie w nim się się zatrzymaliśmy nie leży co prawda w samym Kołobrzegu, ale w oddalonym o 12km Dźwirzynie, które miałam okazję odwiedzić już na jesieni podczas pobytu w hotelu Senator --> TU znajdziecie recenzję. 

Jest to jeden z bardziej znanych hoteli w tym rejonie, który cieszy się wielką popularnością o każdej porze roku. Hotel ma 5* i należy raczej do nowoczesnych obiektów. Co prawda wg mnie ma kilka niedociągnięć jak na swój standard, ale o tym za chwilę.

Największą zaletą hotelu jest jego lokalizacja. Z dala od obleganego nie tylko w sezonie Kołobrzegu z  prywatnym zejściem na plażę, otoczony zielonym pachnącym lasem oraz z dużą ilością miejsca w około do aktywnego wypoczynku ( rowery, siatkówka, nording walking ). Dodatkowo w okresie wakacyjnym na plaży działa hotelowy Beach Bar.

Design hotelu raczej nowoczesny z ciut skomplikowanym rozwiązaniem windowym ( aby dojechać np na 6te piętro trzeba dwa razy zmieniać windę ). Na miejscy znajduje się restauracja bufetowa, a la card, kawiarnia ( czynna niestety zdecydowanie za krótko ) oraz klub nocny. Można również pograć nieodpłatnie w tenisa stołowego i piłkarzyki.

Pokoje dostępne w kilku standardach z widokiem na las, morze lub atrium ( tego ostatniego nie polecam! ) My wybraliśmy pokój standardowy z widokiem na las. Pokój dość mały, szczególnie jak poza bagażami mamy wózek i nosidełko, więc na dłuższy pobyt raczej sugeruję wybrać wyższy standard jeśli podróżuje się w więcej niż 2 osoby. W pokoju wygodne łóżko, sofa i przestronna łazienka oraz balkon. Dostępny również minibar oraz nieodpłatnie woda, kawa i różne herbaty. Głównym minusem był stan techniczny pokoju, a mianowicie zacieki na suficie spowodowane zapewne jacuzzi, które znajduje się piętro wyżej na balkonie - przypominam hotel 5* gdzie cena w sezonie sięga prawie 600zł za ten standard pokoju! Oprócz tego przy suficie znajduje się wnęka na całej długości pokoju - nie wiem w jakim celu,za to wiem, że nie zdała testu białej rękawiczki - duża warstwa kurzu!




Kolację chcieliśmy wykupić bufetową, ale ponieważ nasz mały Vincent wpadł w lekką histerie to niestety skończyło się na roomservice na ostatnią chwilę :( Zamówione dania bardzo szybko dotarły do pokoju, ślicznie podane i bardzo smaczne. Menu nie jest duże, ale na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Śniadanie udało nam się już zjeść normalnie. Wybór duży, wszystko ładnie i czysto wyeksponowane i na bieżąco donoszone. Kucharz przyrządzający jajka na różne sposoby. Dobra kawa i 100% soki. Brak może jedynie ciast, ale zamiast tego świeże naleśniki i racuchy.


Hotel dysponuje basenem, dużym jacuzzi, brodzikiem dla najmłodszych, siłownią oraz strefą wellness z łaźniami, saunami, grotą solna i natryskami. Ponieważ byliśmy poza sezonem i poza weekendem to na basenie byliśmy praktycznie sami mimo, że na śniadaniu była pełna sala. Jedyny minus to bardzo głośny wentylator, ciekawszą opcją na pewno była by miła muzyczka zamiast tego buczenia.





Podsumowując hotel godny polecenia mimo kilku niedociągnięć mogę śmiało polecić na pobyt zarówno dla par, singli jak i rodzin z dziećmi. Ceny dość wysokie, no ale w końcu 5* - ja polecam skorzystać z karty Busienss Saving Club, dzięki której można uzyskać rabat 50% na pokoje w wybranym standardzie.












 

wtorek, 8 grudnia 2015

Grand Lubicz - Uzdrowisko w Ustce

   W październiku tego roku moim ostatnim małym wyjazdem była wizyta w Ustce oraz pobyt w bardzo znanym 5* hotelu Grand Lubicz. Jest to drugi hotel tego samego właściciela, który znajduje się dosłownie kilka metrów od 4* hotelu Lubicz, w którym kilka lat temu miałam okazję zjeść przepyszną kolację.

fot. Grand Lubicz
 
   Grand Lubicz to bez wątpienia najlepszy obiekt hotelowy w Ustce. Hotel jest zarówno uzdrowiskiem jak i ekskluzywnym miejscem do wypoczynku dla najbardziej wymagających gości. Strefa SPA, która robi największe wrażenie to nie tylko basen, ale również aquapark, basen solankowy wewnętrzny jak i zewnętrzny, grota solna, łaźnie, sauny oraz gabinety masażu. Obiekt posiada 311 pokoi w różnym standardzie w tym również pokoje przystosowane szczególnie dla rodzin z małymi dziećmi. 

Ja pojechałam do hotelu jeszcze jako para i mimo iż hotel bardzo stawia na gości z dziećmi gdyż posiada naprawdę wiele atrakcji dla maluchów to pary i single nie powinny odczuć żadnego dyskomfortu ponieważ na miejscu mimo dużej ilości dzieciaków panuje cisza i spokój. 

Pokoje utrzymane w morskim klimacie są przestronne, mają bardzo wygodne łóżka, dużą łazienkę, minibar, ładnie pachnące kosmetyki - jedyny minus za bardzo szorstkie i nie miłe w dotyku szlafroki.





   Bezapelacyjnie największe wrażenie robi strefa SPA - jak do tej pory najlepsza w jakiej miałam okazję przebywać podczas moich wizyt w hotelach. Ogromny basen rekreacyjny z jacuzzi, biczami wodnymi o ogromnej sile, wodną kurtyną i zjeżdżalnią, kilku torowy basen sportowy, olbrzymi basen solankowy wewnętrzny gdzie panuje idealny spokój - genialne miejsce na relaks oraz mniejszy zewnętrzny. Do tego łaźnie i sauny. Goście hotelowi oczywiście korzystają ze strefy za darmo, ale jest ona dostępna również dla osób spoza hotelu. 

   Pobyt w hotelu zawdzięczam konkursowi, który wygrałam w sierpniu organizowanym przez stronę Najlepsze dla dzieci - Justyna, która ją prowadzi odwiedza m.in hotele i sprawdza je pod kątem pobytu z dziećmi - często na jej stronie organizowane są konkursy w których można wygrać taki właśnie pobyt. Pakiet jaki wygrałam zawierał również obiadokolację co bardzo mnie ucieszyło, ponieważ osobiście nigdy tej opcji nie wybieram bo wolę restauracje spoza hotelu lub hotelowe, ale a'la card. Skoro więc miałam okazję przetestować opcję obiadokolacji nie serwowanej to nie omieszkałam tego uczynić :)

Sala jest bardzo przestronna, a jedzenie przepięknie wyeksponowane. Wybór również spory: 3 rodzaje zup w tym przepyszny rosół z domowej roboty makaronem, kilka rodzajów dań rybnych, dziczyzna, delikatne potrawki dla dzieci oraz pikantne dla pozostałych smakoszy. Do tego kilka rodzajów sałatek gotowych lub możliwość skomponowania własnej.












DESERY!!!! - przepyszne, małe dzieła sztuki. Torty, ciasta, mini deserki oraz świeże owoce - nie do opisania!


Śniadania to również bardzo duży wybór, ale już z kilkoma minusami, które w hotelu o takim standardzie nie powinny mieć miejsca:
  • omlet robiony na zamówienie - bardzo smaczny, ale zdecydowanie za mało dodatków jakie możemy wybrać. 
  • naleśniki ze słodkim serkiem - ewidentnie przygotowane dzień wcześniej, lekko zeschnięte ciasto oraz zbity serek w środku
  • brak Nutelli, a zamiast tego krem czekoladowy w wielkiej misce z cukrem, który czuć pod zębami
  • średniej jakości drzemy
  • kawa również bez fajerwerków
  • i chyba największy minus to brak 100% soków, a zamiast tego napoje. Nawet najtańszy jabłkowy nie był sokiem - hotel, który stawia na małych gości i posiada 5* absolutnie nie powinien sobie na to pozwolić





Oprócz tego wybór ryb, wędlin, serów i pasztetów zdecydowanie na plus. Obsługa również sprawnie sprzątająca stoliki i na bieżąco dokładająca jedzenie.

W hotelu znajdziemy również bar z dyskoteką, kręgielnię, bilard, kort tenisowy i wypożyczalnię rowerów.  Hotel jest umiejscowiony praktycznie w centrum Ustki, a do plaży mamy kilkaset metrów - wolnym krokiem to około 10-15 minut. 

Czy polecam? Zdecydowanie tak, głównie ze względu na strefę SPA, która jest dopracowana w najmniejszym szczególe. Kilka minusów co do kuchni, które z czasem powinny być naprawione, bo nie przystoi to 5* hotelowi o tak dobrej renomie :)


„Grand Lubicz – Uzdrowisko Ustka”
ul. Wczasowa 4, 76-270 Ustka

Recepcja


recepcja@grandlubicz.pl
tel. +48 59 841 82 00