środa, 20 maja 2015

Promocja witamin Centrum i Hoteli Historycznych rusza ponownie

   Jesienią zeszłego roku Hotele Historyczne wraz z producentem witamin Centrum zorganizowały bardzo ciekawą akcję. Przy zakupie promocyjnego opakowania tabletek ( cena około 100zł ) otrzymywaliśmy kod, który można było wymienić na DARMOWY nocleg dla 2os ze śniadaniem w jednym z wybranych hoteli - a ich lista była całkiem imponująca!


15 maja tego roku ruszyła druga edycja tej samej promocji i na identycznych zasadach.






Lista hoteli powiększyła się o kilka obiektów m.in. Hotel Apollo w Darłowie oraz Zamek Podewils w Kręgu.

Pełna listę hoteli oraz dokładny regulamin znajdziecie na stronie organizatora: Hotele Historyczne.

W zeszłym roku dzięki promocji spędziłam nocleg w Pałacu Mierzęcin o czym możecie przeczytać TUTAJ, a w tym roku jeszcze nie wiem na który hotel się zdecyduję.

Polecam też kupić witaminy na Allegro ponieważ są nawet o 50zł tańsze!!!!


sobota, 9 maja 2015

Tradycyjna kuchnia łódzka w hotelu Holiday Inn

   Większość miast i regionów ma swoje tradycyjne dania. W hotelach położonych w górach nie ma opcji aby nie zasmakować tych właśnie specjałów regionalnych. W dużych miastach takich jak Warszawa, Poznań, Szczecin, rzadziej się zdarza aby hotel w swojej ofercie miał kuchnię regionalną, a szkoda bo turyści chętnie by spróbowali czegoś nieznanego i typowego dla miejsca w którym przebywają.

 


   Hotel Holiday Inn jako pierwszy w Łodzi wprowadził w swojej restauracji menu regionalne i uważam ten pomysł za strzał w dziesiątkę bo skorzystają na tym i goście hotelu i sama restauracja, którą odwiedzą ciekawi nowych smaków.

   W Łodzi w XIX w. zaczęły mieszać się tradycje kulinarne wielu narodowości. Z czasem niektóre nazwy produktów zostały spolszczone, a potrawy mające korzenie w innych kulturach zostały przerobione i przystosowane do łódzkich warunków i sytuacji ekonomicznej. Najpopularniejszym daniem powstałym w regionie łódzkim stała się zalewajka, która jest oczywiście jedną z pozycji w nowym menu.

   Menu składa się z czterech potraw odnoszących się do wielokulturowej tradycji miasta. 
 - Jesteśmy jedynym hotelem, który wprowadza kartę z łódzkim menu. Do kuchni żydowskiej nawiązuje śledź na trzy sposoby, z kolei sznycel to tradycja austriacko - niemiecka, a zalewajka serwowana na wędzonce to polski element menu. Do tego sernik marchewkowy, który jest połączeniem kuchni tradycyjnej i nowości - mówi Maciej Szałek, Operations Manager w Holiday Inn. - Poza tym w okresie świątecznym goście hotelowej restauracji będą mogli zjeść gęś z kaszą pęczak przygotowaną na redukcji z kwasu chlebowego. Do tego marynowane owoce i skorzonera.

Hotel dodatkowo może pochwalić się kartą menu piw regionalnych:


Dla mnie są to całkowicie obce smaki, więc jak tylko będę miała okazję być w Łodzi to na pewno się wybiorę aby skosztować te specjały.

źródło: 1, 2

poniedziałek, 4 maja 2015

10 lat po najlepszych i najdłuższych wakacjach życia

   W tym roku minęło 10 lat od mojego powrotu do Polski z prawie rocznego pobytu na Cyprze i w związku z tym co raz bardziej chodzi mi po głowie mała wycieczka na tą małą słoneczną wyspę.

 

   
   Na Cypr wyjechałam w 2005roku na półroczne praktyki w hotelu St. George w Paphos, które przedłużyły się do 9 miesięcznego pobytu, a tak naprawdę prawie skończyły się chęcią osiedlenia się tam na dużo dłużej - na szczęście po powrocie do Polski w grudniu i dwumiesięcznej depresji z powodu zimna, i wszech otaczającej mnie nudy i szarości pojawił się na horyzoncie obecny towarzysz życia, który cierpliwie czekał, aż sama dojdę do wniosku, że nie ma po co wracać :)

   Cypr jest piękny i zdecydowanie każdemu będę polecała aby tam poleciał i spędził trochę czasu. Kultura grecka w której jestem bezapelacyjnie zakochana sprawiała, że naprawdę świetnie się tam czułam i bawiłam i mimo iż były to praktyki i normalny 8h dzień pracy z jednym dniem wolnym w tygodniu + średnie warunki mieszkalne, słabe jedzenie hotelowe i wszechobecne karaluchy to były to wspaniałe wakacje i bardzo duże doświadczenie zarówno hotelowe jak i życiowe.

   Z perspektywy czasu jednak cieszę się, że nie zostałam tam na zawsze bo życie tam było tak naprawdę rutyną, a do tego fakt, że Cypr jest bardzo małą wyspą chyba by mnie ograniczał - oczywiście pewnie gdybym ułożyła sobie tam życie może zmieniłabym zdanie, jednak mimo, że ogólnie bardzo chętnie w dalszym ciągu wyprowadziłabym się z Polski to wiem, że na pewno nie na tak małą i typowo turystyczną wyspę. 
 
   Ten tekst pewnie przeczyta kilka osób, które były wtedy ze mną, więc chętnie poznam Wasze stanowisko w tej sprawie :)

A teraz, żeby jednak zachęcić Was do wycieczki na Cypr mała fotorelacja sprzed 10 lat :)

Paphos

Paphos

Limassol

praca w Atlantic Beach hotel


St. George Hotel


Widok z Atlantic Beach hotel